Dzisiaj było pożegnanie 3 kl gimnazjum. Były miło, szkoda, że to się kończy...
Jeszcze "moja wychowawczyni" strasznie jest za tym abym poszła do IV LO w Krakowie, ale bardzo mnie zaniepokoiła jej wiadomość... Jej syn miał iść właśnie do tej klasy co ja, ale przepisał się do innej szkoły, ponieważ nie chciał brać udziału w tzw. ''wyścigu szczurów". Osoba na pierwszym miejscu miała 190 punktów... Jeżeli będzie powtórka a ja mam punktów 149, to na pewno mnie tam nie przyjmą... Aż mam ochotę się rozpłakać... Tak to jest jak się napalisz na jakąś szkołę...
Pytanie do Boga: Dlaczego musiałam zostać "umysłem ścisłym" a nie "humanem" ? :((