środa, 26 czerwca 2013

Totalna załamka...

Nie ćwiczę dziś... Powiem tak brzydko "pierdo*ę to". Jestem strasznie zdołowana... Czemu ja jestem taka ambitna? :(

Dzisiaj było pożegnanie 3 kl gimnazjum. Były miło, szkoda, że to się kończy...



Jeszcze "moja wychowawczyni" strasznie jest za tym abym poszła do IV LO w Krakowie, ale bardzo mnie zaniepokoiła jej wiadomość... Jej syn miał iść właśnie do tej klasy co ja, ale przepisał się do innej szkoły, ponieważ nie chciał brać udziału w tzw. ''wyścigu szczurów". Osoba na pierwszym miejscu miała 190 punktów... Jeżeli będzie powtórka a ja mam punktów 149, to na pewno mnie tam nie przyjmą... Aż mam ochotę się rozpłakać... Tak to jest jak się napalisz na jakąś szkołę...
Pytanie do Boga: Dlaczego musiałam zostać "umysłem ścisłym" a nie "humanem" ? :((



poniedziałek, 24 czerwca 2013

Jeszcze tylko 1 kilogram...

Tak jak w tytule... Jeszcze tylko 1 kg aby pozbyć się nadwagi... Tak trzeba ciężko pracować ;) Najbardziej podoba mi się to, ze kilogramy cały czas spadają. xd To jest naprawdę motywujące, nadchodzą wakacje, czyli ćwiczeń jeszcze więcej i coraz cięższa praca. ;)

Ja chcę takie nogi!! *.*


Szczerze? Cieszę się, że kończę znowu jakiś etap w moim życiu... Ale będzie mi brakować mojej klasy. Naprawdę zgraliśmy się, ale dopiero teraz, w 3 klasie gimnazjum... :( To jest właśnie taki główny powód tego, że nie chcę kończyć tego gimnazjum...



Jedna strona mnie chce zostać w gimnazjum, druga mówi: "YEAH! TO JUŻ KONIEC GIMBAZY!!". Której siebie tutaj posłuchać? Chyba proste... Gimnazjum to przeszłość, jasne będzie mi go trochę brakować ale trzeba to przeboleć. Liceum to przyszłość, motywacja do schudnięcia i wiele innych. Przecież gimnazjum już się kończy, jedyne co mi zostaje to "popylać" na MPK do Krakowa. ;) Ale to dopiero we wrześniu... ;) Na razie najważniejszy jest Londyn!! <33


To będzie na razie tyle. xd


piątek, 21 czerwca 2013

Wyniki testów otrzymane. Muszę się pochwalić ;) Mam 149/200 punktów. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie to bardzo dobrze!! :D

Jest za gorąco!! Na treningu po 30 min nie miałam już siły... Ale lepsza ta pogoda niż ta nasza fantastyczna zima... ;D

Dzisiejsza wiadomość nie pozwala mi się tak naprawdę cieszyć... Trening odpuszczam nie mam na niego ochoty... Zrozumcie, że czasem trzeba odpuścić gdy ze zdrowiem twojego rodzica nie jest najlepiej....

wtorek, 18 czerwca 2013

Postępy

Są postępy! Mój "brzusio" jest coraz mniejszy! :) Nie mogę się doczekać kiedy już go nie będzie!!
Jedyny mój problem to nogi... Przerwa między udami się robi, bardzo fajnie!! Ale dalej to nie jest to... Najgorsze są moje łydki!! Nie chcą w ogóle chudnąć... A są naprawdę wielkie i przez nie, nie czuję się komfortowo... Zna ktoś może z Was jakieś fajne ćwiczenia na łydki? Czekam na wasze komentarze! ;)


wtorek, 11 czerwca 2013

Spóźnione podsumowanie maja :)

Na reszcie znalazłam centymetr!! <jupi> Centymetry spadają dalej! A waga też się zmniejszyła o.O Nie ogarniam tego, ale jak najbardziej się z tego cieszę! Nie przedłużając: oto tabelka:




Zdjęć nie mam... Przepraszam ale nie ma żadnej zmiany więc nie ma po co ich pokazywać. :) Mam nadzieję, ze w lipcu będzie już jakaś zmiana, abym mogła pokazać Wam zdjęcia. :)

Mam już luzy w szkole. BĘDZIE PASEK na świadectwie!!! W końcu od trzech lat w mojej klasie będzie pasek na zakończenie! ;) Jestem z siebie dumna!!



Postanowiłam pisać częściej. Do zobaczenia wkrótce!!

wtorek, 4 czerwca 2013

Ćwiczenia

Na początku przepraszam za niepojawianie się na blogu! Obiecuję poprawę!!

Mały kryzys ale nie załamuję się na dobre! Do Anglii i angielskich zakupów zostało naprawdę mało czasu... A rozmiar ten sam...

Okropny minus kryzysu: Po 2 tyg odchudzania w maju ważyłam 75,5 kg... Tsaa, Dziś jest to 77,2 kg. Na całe szczęście moja waga nie zwiększyła się od ważenia w maju. Taki mały plusik .:/

Skoro mamy czerwiec a ja już od poniedziałku będę miała luzy z ocenami i szkołą czas podkręcić tępo ćwiczeń. ;)


Trening siatkówki: Wtorek i Czwartek
Aerobiczna 6 Weidera: Codzennie (oprócz Niedzieli)
Skalpel II: Codziennie (oprócz Niedzieli)
Ciężarki na ręce:  Codziennie
PLUS: niedokończone wyzywania. Niektóre są nawet nie tknięte...
Odpoczynek: Niedziela

Aplikacja na telefonie "A6W" ściągnięta! Nic tylko zabrać się za ćwiczenia!

Tabelka z pomiarami pojawi się w najbliższym czasie, uporczywie szukam centymetra. :(
Zdjęć nie będzie, ponieważ nic się nie zmieniło...